Jun
Gość
|
Wysłany: Pon 21:13, 26 Lut 2007 Temat postu: Dyskusja o Jun. /klimatyczna i w OT/ |
|
|
*Był późny wieczór a słońce już jakiś czas temu poszło spać. Myślałby kto iż w wielkiej sali w zamczysku nie ma nikogo. Owo złudzenie było mylne bowiem dziewczyna o ciemno-brązowych włosach, i dużych szaro-niebieskich oczach, siedziała na dużym krześle patrząc na powoli zapełniającą się sale, do której zaprosiła chętnych do wykrzyczenia jej w twarz co o niej myślą. Jednak miała w tym cel. Wiedziała bowiem że po złości pojawiają sie zastanowienie i logicznie wyciągnięte wnioski. Założy nagę na nogę widząc dostatecznie dużo osób by zacząć mówić.*
Witajcie.. *powiedziała głośno aby jej głos słyszalny był aż z tyłu* Niektórzy mnie znają, inni - nie. *ciągnęła* Dla tych którzy mnie nie znają, pragnę rzec aby się nie sugerowali .. hm.. moją przeszłością a poznawali mnie, za co z góry jestem wdzięczna. *powiedziała wstając i zaczynając chodzić po podeście, który specjalnie przygotowano dla jej osoby, aby mogła swobodnie wygłaszać swe myśli* Jednak teraz, to spotkanie, zorganizowałam dla tych którzy mnie znali z przeszłości. Otóż... *wzięła głeboki oddech jakby te słowa które miały paść były czymś ważnym co zaznaczyło się poprzez cisze panującą w tej chwili na sali* .. chciałam Was przeprosić, za przeszłość. Rozumiem, *ciągnęła głośniej* .. iż nie łatwo będzie Was wybaczyć mi wszystkie błedy.. *usiadła znów* To całkowicie zrozumiałe. Nie będę miała do Was pretensji jeśli odejdziecie stąd nieprzekonani, ba, jeszcze bardziej rozzłoszczeni moją arogancją, chamstwem czy bezczelnością..bo ja wiem.. *zastanowiła sie jeszcze i ciągnęła* Stara Jun.. Tak będę mówić o tej żmii z przeszłości... Była kimś strasznym i tak nieskończenie.. jak niegdyś mi to powiedział Falco, którego cenie za te opinię *wtrąciła* ... pustą... osobą.. tak niewartą uwagi jak się tylko dało.. Ale.. oto dziś.. *powiedziała patrząc na zebranych z uśmiechem* .. Poznajcie nową Jun. Lepszą Jun. I pragnę abyscie odrzucili w niepamięć tę starą Jun. Bowiem ona.. Cóż.. Była zwykłą.. *tu zawiesiła głos na moment ale pochwili ciągnęła dalej* A wiec, pragne abyście się wypowiedzieli szczerze na mój temat, a z pewnością rozwieje wasze watpliwości co do owej zmiany o której mówiłam.*powiedziała po czym zaczęła się z uwaga przypatrywac obecnym*
/Od strony technicznej, pragne rzec iż już się nie powtórzy aby Jun zmieniła rasę postaci czy klase ot tak. Imienia też to dotyczy./
|
|